Kolejny dzien w szkole.... Taaa.... Dziwny dzien troszke. Ale od poczatku. Poszlam znow z Olka i Paulina do budy. Jak jestem sama z Paula-jest OK. Jak jestem sama z Ola-moze byc. Ale jak one sa razem... ja ... ja jestem jakby z boku... Brakuje mi takich bliskich osob z mojej klasy w gim... Chociazby Was: Asiu, Karolina.... I Ani tez....... A jak Olka i Paula sa razem, np tak jak dzis szlysmy do budy, to one ciagle gadaja o swoich sprawach, o ktorych ja czasami nie mam pojecia... I sie czuje TRAGICZNIE odtracona... Jak Ola zadaje jakies pytanie, to do Pauli... I tak ze wszystkim... Dziwne....W kazdym razie, w szkole sie rozdzielilysmy, bo Paula w innej klasie jest. Jak czekalysmy chyba na 1 lekcje. To wpierw sobie z Ola gadam ... potem chwila ciszy i nagle nie ma Olki kolo mnie. Ja sie zrezygnowana ogladam gdzie ona jest, a ona podeszla do takiej dziewczyny z naszej strarej budy, ktora ona zna... Ja nie... I ja sie dziwnie czulam.. Nie wiedzialam co zrobic...... Czulam sie strasznie samotna.... Stalam chwile jakt taki ciolek na srodku holu, a potem jednak doszlam do wniosku ze do nich podejde. No i podeszlam i troche kolo nich popodpieralam sciane.. Ale i tak sie okropnie czulam;( No i tak first lekcja- angol. Babka jest moim zdaniem veeeeeeery spox! Taka mloda, uczyla w Britamie(gdzie chodzilam na angola przez.. hmmm.. 6 lat chyba), naprawde cool babka;) Kazala nam sie tam po ang. przedstawiac,a potem powiedziec cosik o wakacjach naszych, gdzie bylismy itd. Druga lekcja-biola. Babka tez cool-moja siora mowi, ze to spox babka:)))))) Trzecia lekcja-kolejny ang. tym razem w grupach. Babka podzielila nas na lekcji na trzy 6-osobowe grupy. Wyszlo na to, ze ja i Olka jestesmy razem z 4 chlopakami hehehe:) Luzik. Babka kazala wylosowac 6 obrazkow i trzeba bylo ulozyc historyjke:) Spox. Potem byla chemia-babka dziwna, jak gadala o podreczniku to ja zasypialam hehehehe:) No ale jeszcze sie zobaczy:) Kolejna lekcja- polak z nasza wych. Babka wyszla sobie kilka min wczesniej:) I ostatnia lekcja-geografia. Bardzo fajna babka. Tylko qrcze, na kazdym przedmiocie babki mowia, ze beda zawsze pytaly, i ze jest tylko jedno nieprzygotowanie w semestrze:/ Tylko babka z gegry powiedziala ze u niej ostatecznie 2:) A znowu babka z polaka-0;(((((( Jejciu.... A ja taka super z polaka nie jestem... Wole angielski!! Jutro mam na 9:35 i 6 lekcji do 15:(((( A na koncu 2 WF!!!!!!!!! Aaaaaaaaaa..... Ratunku!!!!!!! I hate WF!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Grrrrr........ Reke sobie zlamie:/ Fuuuuuuuuuuuck, moja "najukochansza" siorka mnie wygania!!!!!!!! Qrwa no.... Nie dosc, ze ona do budy nie lazi, to mi sie jeszcze na pc nie daje odstresowac.... Fuck no..... A chcialam jeszcze opisac jak idzie w naszej klasie zapoznawanie sie itp..... Ehhhh.... I hope so, ze zrobie to pozniej. Jak narazie to see ya.