Archiwum 04 sierpnia 2002


sie 04 2002 Swiat jest taki przerazajacy.... ;((((( Przyszlosc...
Komentarze: 4

Boze.... Przed chwila ogladnelam jakies wiadomosci na Polsacie, a wlasciwie to przypadkiem sie na nie natknelam. Poszlam do kuchni po jakies picie, a mialam wlaczony TV i nagle cos tam gadajac o kolejnych zamachach, a potem... potem byla mowa o wojnie, ktora prawdopodobnie, predzej czy pozniej wybuchnie pomiedzu USA a Irakiem chyba(czy tam Iranem, z tego wszytskiego juz nie wiem).Pokazywali jakiegos goscia, ktory mowil ze to przez USA i ze oni sa silni i ktos tam jeszcze mowil, ze pokaza USA cierpienie, jakiego jeszcze nie widzieli... W oczach stanely mi lzy..... Ja nie chce tego... Nie chce wojny... Wojny sa niepotrzebne.... Tylko przyswarzaja wieeeeeeeeeele cierpien.... I ja nie chce zyc jak bedzie wojna! Nie chce i juz! Bo takie zycie nie ma sensu. ZADNEGO. I tak sobie teraz mysle.. Gdyby ta wojna wybuchla......... Jesli by sie sie do tego konfliktu miedzy tymi 2 panstwami, wmieszala cala reszta panstw, czyli.... czyli... Wybuchla by ............III Wojna Swiatowa;(((((((((((((((((((((((((((( to wiecie co ja wtedy zrobie? Zabije sie. Naprawde. Nie chce zyc w wojnie. A jak sie zabije? Nie, nie bede podcinala jak idioci zyl, nie bede skalala z mostu. Nic z tych rzeczy. Po prostu wezme iles tabletek i... zasne... Zasne w spokoju. Bo przyszlosc w wojnie nie ma sensu dla mnie... Ale wiecie co? Wcale sie nie chce zabijac!!!!! NIE CHCE. Chce dozyc starosci. Ale wczesniej, wczesniej chce miec meza, dzieci, kochajaca rodzine. Chce dozyc mojej matury, studiow, mojego slubu...... Chce przez wszystko przejsc. Az do starosci... Naprawde tego chce... Nie chce umrzec w wojnie, albo z glodu, albo gdy zabije mnie jakis zolnierz... Nie chce trafic do jakis obozow zaglady(wiem, wiem, to Niemcy, ale nigdy nic nie wiadomo)... Nie chce... Nie chce zginac od bomby nuklearnej.... CHCE ZYC!!!!!!!!!!! I chce dozyc MOJEJ starosci!!!!!!!!!!!!!! Wiec naprawde.... jesli ta wojna wybuchnie.... to....  zasne......

emefka : :
sie 04 2002 Moja niedziela
Komentarze: 0

Hehe, wiecie ze dzis spalama do 12:30???:) Fajnie mi sie spalo qrcze, bo wogole zasnelam ok 3 w nocy, wiec sie nie dziwcie:) Wczoraj ogladnelam 2 czesc American Pie i jest tak samo dobra jak 1:))))))) No i wstalam sobie, zrobilam sniadanko, Kaska poleciala do domciu, ja poszlam sia kapac, potem pc chwilke, podlalam wszystkie kfiatki w domciu, bo mama mnie prosila jak wyjezdzala. Potem zadzwonila babcia, ktora wrocila:) Jutro do niej na obiad na 14... Eh, nie chce mi sie za bardzo, bo ja moge chodzic do babci na obiadki, ale w weekendy, nie lubie tak w trakcie tygodnia... Wiem, ze sa wakacje... Ale jednak... Jakies 3, 4 godziny mam z glowy..O 15 zadzwonila Kaska, ze musi isc do Biedronki, bo mama jej kazala... No to poszlam z nia, chociaz jeszcze obiadku nie zrobilam sobie. No to przy okazji podskoczylysmy oddac American Pie 2. Wrocilam, zrobilam sobie pierogi, a raczej tylko ugotowalam:) No i teraz siedze przy pc i nudze sie troszke:) I mysle nad niedziela... Czy ja lubie, czy nie... Zawsze niedziele spedzalam z blizsza czy dalsza rodzinka. Jak nie w domu z rodzicami, to u babci z rodzicami:) Fakt-takie spotkania itd, doprowadzaja mnie czesto do bialej goraczki, ale teraz jestem sama w domciu... I tak mi troszke smutno. Bo niedziela... A ja sama... A co jadlam na obiad? Pierogi, kupione w calodobowym sklepie, jakies 5 min drogi ode mnie...

Ooo, a w tescie "Jakim smakiem jestem" hehe, wyszlo ze smakuje jak herbata:)

What Flavour Are You? Cor blimey, I taste like Tea.Cor blimey, I taste like Tea.

I am a subtle flavour, quiet and polite, gentle, almost ambient. My presence in crowds will often go unnoticed. Best not to spill me on your clothes though, I can leave a nasty stain. What Flavour Are You?

 

Wiecie? Nawet sie zgadza ten opis:)))))) Nawet BARDZO!:D

 

emefka : :
sie 04 2002 Jejku, dziekuje!!!!:)))))
Komentarze: 2

Jejku, dziekuje Wam bardzo za komentarze!!! Nawet nie wiecie jak mi pomogly!!!!!

Morelko-dzieki, ze przedstawilas "swoja historie". Pomogla mi bardzo, uwierzylam, ze jeszcze wszystko moze sie zdarzyc i zrozumialam, ze pewnie jest 10000 dziewczyn,ktore maja taki problem jak ja:)

Olu-dzieki, ze przypomnialas mi, w jakis sposob ja Ciebie pocieszalam. Ja o tym calkowicie zapomnialam:)

Behamotku-dzieki za wiele dla mnie znaczace slowa:)))))

Teraz juz jest wlasciwie wszystko OK ze mna, a wiecie dzieki komu? Dzieki WAM!!!!!:D Dziekuje jeszcze raz!

emefka : :