Archiwum 08 września 2002


wrz 08 2002 Zakupy i Roswell:)
Komentarze: 7

Jupppppi!!!!!! Co nalepiej poprawia kobiecie humor??? Oczywiscie ze zakupy!!! A jakie???
Udane!!!!!!!:D Bylam z mama w Plejadzie i kupilam kilka rzeczy, m.in new spodnie:))))
Jejku, jak fajnie, jak sie ciesze:) A wiecie co jest najsmieszniejsze? Wchodze do Plejady
i patrze a tu wystroj taki z ufokami itp:)))))))) No doslownie! Na wejsciu witaja cie jakies
kosmitki i astronauta, lazisz sobie do tych sklepow, a po deptaku idzie sobie kosmitka
z astronauta za reke:) Spoko:) Albo wogole chodzisz, a jest pelno takich wystawek zwiazanych z
UFO, jakies takie gipsowe czy jakies tam inne postacie ufoludkow:) Oh, czulam sie jak
w Roswell:D Ehhh, szkoda ze nie mialam apararu-zrobilabym zdjecie, wyslala gdzies i powiedzial
wszystkim, ze bylam w Roswell:)))) taaaaaaaa, ja to wariatka jestem;) Ide przymierzac kupione
ciuszki, a potem ogladac sweet roswell:)))))))

emefka : :