Komentarze: 5
No i wyszlo do kitu..... O 17 mielismy sie spotkac pod Plusem. Glowny organizator sie wlasciwie spoznil. No ale nic. Przyszla moze hmmmmm z polowa klasy jesli wogole to byla polowa...Niewazne... Postanowilismy isc na te pola za POCH'em. W drodze zaczelo padac. W polowie czy tam pod koniec drogi sie za3malismy, bo sie ludzie niektorzy powkurzali, ze to daleko i ze pada itp. To nagle jeden Michal odezwal sie, ze ma qrcze wolna chate na dzialce(qrde, a nie mogl wczesniej!?). Ja juz mialam dosc, a Olka jeszcze bardziej. Powiedziala ze idzie. No to ja ze tez chyba ide. Ten Michal co ma dzialke poszedl po piwo, przy okazji odprowadzil dwie kolezanki moje z klasy, ktore tez zrezygnowaly, i do domu poszly. No wiec ja i Olka tez poszlysmy i zrezygnowaly z nami jeszcze 3 inne dziewczyny. Postanowilysmy zgodnie, ze pojdziemy sobie do McDonalda, bo z tym pseudo ogniskiem to wyszlo do kitu a nie chce sie nam siedziec w deszczu i w takie zimno na czyjejs dzialce. Do McDonalda szlysmy jakies pol godziny, ale co tam:P W McDonaldzie cos sobie zamowilysmy i gadalysmy troche o babskichg sprawach, np kosmetykach:) No i potem poszlysmy do domu. Ja wracalam z taka Ania, i poszlam prosto do qzynki (po kase od jej mamy z Avonu:) Wyszla ze mna na sek, bo chciala mi opowiedziec o KOLEJNYM GOSCIU w jej zyciu, z ktorym sie dzis spotkala i bla bla bla bla bla bla....!!!!! Lubie sluchac o gosciach, naprawde lubie, ale nie o chyba 100000 gosciu znow nic nie znaczacym!!!!! Jakies "motylki w brzuszku" to co innego:)))))))))))) Niewazne. W kazdym razie bylam wkurzona przez to ognisko i przez tego kolejnego goscia, wiec skoczylam do monopolowego i kupilam sobie Reddsa. Tak, wiem, debilny sposob na odreagowanie wscieklosci. Sama tak nie robie, ale dzis to byla chwila i tak zrobilam. Co tam. Kupilam tez sobie pizze na wynos. Przyszlam do domciu i wszystko zjadlam i wypilam. Na szczescie rodzicow w domu nie bylo, wiec nie wiedzieli ze Reddsa pije, chociaz pewnie i tak nic by mi nie zrobili.W kadym razie po Reddsie ciut mi sie w glowce pokrecilo(TAK, mam slaba glowe, kogo to obchodzi ehhh). Jestem zla, bo... nie ogladalam dzis Roswell(ale i tak mam nagrane:P), niepotrzebnie kupilam litr Coli na to ognisko i wydalam na to 3 zl!!!!Grrr.... Eh i nie wiem jeszcze dlaczego zla jestem....