sie 26 2002

Za goraco sie robi...


Komentarze: 0

Ehhh.... No i co wy na to, ze wczoraj od 13 do dzis, do 8 rano nie mialam znow neta? Mozna sie wsciec!!!!!! Ci ludzie z netu sa tacy... ze ehhhhh.... szkoda pisac... W kazdym razie, dzis poszlam do tego glupiego antykwariatu. Oczywiscie kolejka i tak byla, ale o wiele wieksza niz jest zawsze. No to sobie stanelam, z worem moich starych podrecznikow i czekalam sobie na swoja kolej. A ze qrcze dzis taaaaki upal, to myslalam, ze tam sie rozplyne, tak mi goraco bylo. Nie dosc,ze na dworze bardzo goraco, to w srodku pelno ludzi i duszno:( No ale kiedy w koncu przyszla moja kolej, wylozylam podreczniku, kilku mi nie wzieli, bo juz maja ich za duzo, no ale z reszty wyszlo 42 zl, wiec nie tak zle;) Wzielam kase i poszlam do domciu. Wracajac widzialam Zabke i tego drugiego(dla zorientowanych tylko:). Zastanawiam sie, czy mamcia pozwoli mi zostawic sobie te 42... Zawsze pozwalala... Wiec moze tym razem tez. Jesli bedzie niechetnie, to powiem, ze tylko polowe:) Zawsze cos:) A jeszcze musze dokupic siorce cos do prezentu(ma urodziny 1 wrzesnia hehehe) i na Avon musze miec, bo tez chce sobie cosik zamowic:)

Wiecie, dzis tak goraco... Tak sobie pomyslalam, ze zaczynam troche tesknic do chlodniejszych klimatow... Jak dla mnie to juz za duzo tych upalow. Wygrzalam sie juz dosc! A taka wczesna zima, albo jesien.. Ohhh..... Jak fajnie... Albo swieta!!! Ojej... Te wszystkie wystawy, snieg, kupowanie prezentow.. Ah, jak ja to kocham:)Dobra, koniec:) Cieszcie sie:P

emefka : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz