Archiwum 18 września 2002


wrz 18 2002 Szkola sux... WF tez...
Komentarze: 0

1.Na polaku babka cale szczescie nie pytala. Doszedl do nas nowy chlopak. Qmpel J. I teraz J. jest ciagle z tym qmplem, a M. jest "sam". Biedny M...:P Ja M. bardzo lubie, sympatyczny chlopak:) Na matmie miala byc ta kartkowka, ale babka jednak przelozyla na piatek:) Na Niemieckim uuuu... to bylo cos... Babka sprawdza obecnosc, mowi moje nazwisko i "Czy tu nie chodzila twoja siostra?" Ja: E...... no tak..." Ona:"marta?" Ja:"yy... Tak" A potem w trakcie lekcji :"Ciekawe czy bedziesz tak samo dobra, jak Twoja siostra. ja ja pamietam, uczylam ja w 1 klasie" Nie no super, nie uwazacie?? Mam chyba przechlapane.... "Ciekawe czy bedziesz tak samo dobra jak Twoja siostra...." Nie no... extra.......... RATUNKU!!!!!!!!!!

2.Na WF... Na pierwszej lekcji jak zawsze rozgrzewka, ktora trwa cala pierwsza lekcje, a na drugiej lekcji gralysmy w siatke. Po pierwszym serwie w calej grze, ktory oczywiscie musialam wykonac ja, i ktory oczywiscie mi sie nie udal, siadlam sobie na ziemi, i skrylam sie za kolezanka, ktora nie cwiczyla. I taka skulona i skryta przesiedzialam caaaaaale 45 min:))) Zdolna dziewczyna jestem, co?;)

3.Na jutro kuje polski(jak zawsze), musze zrobic zado z histy i pouczyc sie juz na piatek na gegre, bo mamy kartkowke ze skali, ktorej ja jak jakis matol nie umiem pojac:/ Takie zycie....

4. W budzie, kiedy szlam na WF, w drzwiach minelam sie z tym kolega z angola, z ktorym udajemy ze sie nie znamy, a raczej.. udawalismy. Dzis w drzwiach powiedzial mi "czesc":P Alleluja, chlopak sie do mnie przyznaje:P Hehe, moze by wypadalo kiedys z nim pogadac.... hmmm... pomyslimy o tym;)

5.Dostalam new legitki i dali mi to ladniejsze zdjecie!!!!!!!!!!!! Jupppi!!!!!!!!:D

6. Wczoraj znow przyszedl moj sasiad wujek ze swoim wnukiem, Kacperkiem, o ktorym juz kiedys pisalam:) Co za slodkie dziecko:)))))) Znow zachwycalo sie koniem i zegarem hehehe:)))))

7.Dowiedzialam sie dzis od qzyny, ze mojej bylej sympatii- Mackowi cos sie stalo... Tzn pobili go jacys kibice... Ze szedl sobie i go zapytali, za jaka druzyna jest, a on odpowiedzial, ze za koszem hehe..... No i go pobili. Ale na szczescie NIC mu nie jest i nic nie widac... Cale szczescie.Co jak co, ale zal mi goscia.

8. The end prosze panstwa, ide wkuwac o Ksiedze Hioba:P

emefka : :